Początkowo przyszłość Zuzi nie była taka kolorowa. Po tym jak została znaleziona, na drugi dzień przyjechała osoba, która chciała zabrać ją do schroniska. Ale Zuzia nie chciała jechać i nie dała się złapać. Dzięki temu jej tymczasowa opiekunka Pani Ela przywiązała się do niej tak bardzo, że dzisiaj zapadła decyzja, że suczka zostaje na stałe!
Telefonów w sprawie adopcji Zuzi mieliśmy kilka. Najpoważniejszymi kandydatami do adopcji Zuzi okazali się Państwo z Warszawy, którzy we wtorek przyjechali poznać Zuzię i byli gotowi przyjąć ją do swojej rodziny. Jednak czasem tak bywa z domami tymczasowymi, że zamieniają się w domy stałe. I tym razem tak też się stało. Mamy nadzieję, że każdy w końcu znajdzie wymarzonego pupila, a my w tym chętnie pomożemy!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz